Wielu smakoszy twierdzi, że flażoletka to najsmaczniejsza odmiana fasoli. Stała się popularna dzięki paryskiemu rolnikowi, Chevrierowi, który wprowadził flażoletkę na jeden z lokalnych targów pod koniec XIX wieku. Bezkonkurencyjna delikatność, niespotykany kolor i smak sprawiły, że szybko stała się ulubioną fasolą wśród Paryżan, a w końcu – w całej Francji.
Dzisiaj flażoletka jest uprawiana przede wszystkim głównie na północy Francji: w Pikardii, Beauce oraz w malowniczej Bretanii, gdzie panują idealne dla fasoli warunki: dobre nasłonecznienie oraz łatwo przepuszczalna gleba. Zbiera się ją pod koniec lata, gdy jej liście zaczynają żółknąć. Jak wszystkie suche rośliny strączkowe, flażoletka jest nieduża, ale każde jej ziarenko to skoncentrowane źródło energii: charakteryzuje się dużą ilością węglowodanów złożonych (ponad 10 g węglowodanów w 100 g flażoletki). Jest też doskonałym źródłem błonnika, więc doskonale poprawia pracę układu trawiennego. Zaledwie 200 g flażoletki zaspokoi aż połowę dziennego zapotrzebowania organizmu na błonnik.
Flażoletkę przyrządza się naprawdę łatwo. Suchą flażoletkę należy przed gotowaniem namoczyć w chłodnej wodzie przez noc. Aby fasolka była lekkostrawna, do moczenia fasolki dodaj trochę sody. Następnie należy wylać wodę, w której moczyła się flażoletka i gotować w świeżej wodzie od 45 minut do 1,5 godziny.
Flażoletka doskonale pasuje do jagnięciny, a jej delikatny smak podkreśli dymka, czosnek, pietruszka czy boczek. Co powiesz nową wersję chili con carne? Zastąp czerwoną
fasolę flażoletką! Pysznie smakuje też w formie puree z tymiankiem jako dodatek do ryb. W wersji na zimno flażoletka świetnie komponuje się w sałatce z pomidorami, grillowaną papryką, ogórkiem i tuńczykiem.